Wspomnienia wychowanki Ain-Karem

 

Wspomnienia wychowanki Ain-Karem

 

Jesteśmy małą grupą dzieci uratowaną z syłki w Rosji Sowieckiej w latach II-ej Wojny Światowej; dzieki nauczycielom, wychowawcom i opiekunom idąc w obcy świat staraliśmy się zachować najlepsze wartości wyniesione ze szkoly aby głosić prawdę, przekazywać tradycje i język ojczysty nastepnym pokoleniom.

 

Ain-Karem „Zródło Winnic” – leżące wśrod łagodnych wzgórz okolo 10 km na południowy zachód od Jerozolimy (dziś jej przedmieście) stało się w latach 1942-1947 dla przeszło 300-tu osobowej grupy polskich dzieci miejscem postoju i ostoja w burzliwych dniach II-ej Wojny Światowej i również dramatycznym okresie powojennym.

 

To miasteczko arabskie-małe ale o dwudziestowiecznej tradycji chrzescijanskiej, jako miejsce urodzin Św. Jana Chrzciciela było przez 5 lat spokojnym zakątkiem polskiego życia, gdzie dzieci mogły odżyć fizycznie i duchowo po trzyletnich przejściach i wedrówkach od pamiętnego września 1939 roku, napadu Hitlera na Polskę,rozpoczynająca wojnę, która stopniowo ogarneła cały świat.

 

17-tego września 1939 r. wojska sowieckie od wschodu wkroczyły w granice Polski wykonując tym postanowienia umowy między Stalinem a Hitlerem o czwartym rozbiorze Polski.

 

10 lutego 1940 r. z nastaniem niezwykle ciężkiej zimy rozpoczeły się  aresztowania i  masowe deportowanie mieszkańców wschodniej Polski. Głównym kierunkiem deportacji była północna część europejskiej Rosji (Archangielsk), Ural, Kazachstan w Centralnej Azji, Republika Jakucka i Kraj Chabarowski-prawie 7500 km na wschod od granic Polski, a nieco 500km od brzegów Pacyfiku.

 

W roku 1940 wojska sowieckie zajeły Litwę; pomiędzy 13-22 czerwca 1941 r.  ogólna liczba Polaków aresztowanych, więzionych i deportowanych z Litwy sięgneła 300 000.

 

Po czerwcu 1941 r. na terytorium Zwiazku Sowieckiego znalazło się półtora miliona Polakow, w tym dużo młodzieży i dzieci.

 

30 lipca 1941 roku zawarta została w Londynie umowa polsko-sowiecka na podstawie której miała się tworzyć na terenie ZSRR Armia Polska, a wszyscy zesłani obywatele Polski na terenie ZSRR pozbawieni swobody mają być objęci „amnestią” i uwolnieni.

 

Od samego początku Armia Polska w ZSRR stała się opiekunem ludności cywilnej a przede wszystkim opiekunem dzieci. Po licznych staraniach Generala Andersa nastąpiła ewakuacja z ASRR na Bliski Wschód Armii Polskiej, junaków, junaczek, osób cywilnych i dzieci. Ewakuacja szła przez Aszchabad (górami) i Krasnowodsk (przez morze Kaspijskie).

 

Tak więc z półtoramilionowej rzeszy Polaków wywiezionych z Polski przez władze sowieckie około  112 000 (w tym 1200 w szpitalach) znalazło się na ziemi perskiej,a prawie dwukrotnie tyle padło ofiarą wycieńczenia i  z chorób w ciągu 1942 roku. Po wojnie 859 tysiecy zesłanców wróciło do Polski.

 

Na ziemi perskiej znalazło sie około 20 000 junaków, junaczek i młodszych dzieci wycieńczonych chorobami i głodem i nierzadko osieroconych. Junaków i junaczki pod bezpośrednią opieką wojska przewieziono z Persji do Palestyny i tam zorganizowano szkoły junackie. Do Palestyny wyjechała również grupa cywili a większość ludności cywilnej i rodzin wojskowych rozlokowano w trzech obozach pod Teheranem.

 

Początek Ośrodka Dziewcząt Polskich pod Ain-Karem

Pierwsza grupa polskich dzieci dotarła do Palestyny na początku lata 1942 r. Dla dziwcząt objętych szkołami junackimi II-gi Korpus dnia 2 sierpnia 1942 r. zorganizował kolonie-oboz wypoczynkowy w Betanii. Od pierwszego września tegoż roku po wielu trudach i klopotach udało się zorganiyować szkołe powszechną i I-szą klasę gimnazjalną. Oprocz normalnej nauki wszystkie dziewczynki uczyły się jezyka angielskiego. Kolonia po pewnym czasie zmieła swoją nazwę na Ośrodek Polskich Dziewcząt. Komendantką była pani Bielska, a wychowawczyniami panie J.Kolaczkowska, A. Iwanowska i Boguslawska. Opiekowali się również dziecmi Anglicy i państwo Lochowie.

 

2 sierpnia władze wojskowe mianują Julie Maslon- oficera Pomocniczej Służby Kobiet instruktorką i nauczycielką, oraz komendantką tworzącej się w Betanii kolonii dla dziewcząt. Wykazana inicjatywa sprawia, że na usilne starania komendantki Julii Maslon  Delegatura Polskiego Ministerstwa Opieki Społecznej w Jerozolimie (r. Lubaczewski) zatwierdza szkołe powszechną i gimnazjum nadając im pełne prawa szkól panstwowych, jakie istniały w Polsce przedwojennej.

 

Kadra nauczycielska

Profesor Janina Hobler zostaje mianowana dyrektorką gimnazjum i liceum do stycznia 1945r. Dyrektor-prof. Stefan Swidrski- od marca 1945 r. do grudnia 1947r.

 

Szkoła podstawowa

Kierownik-Lucja Drapalska

Sekretariat- Lucyna Zaleska

Przedszkole-Zofia Miziniak (wychowawczyni)

Religia- ks. Stanisław Nastalek, ks.Franciszek Ziebura (rownież założyciel i dyrygent chóru szkolnego), ks.Jozef Kwolek                                                    

Kierownictwo całosci zostaje powierzone komendantce Julii Maslon.                                                                                                                                                                               

W listopadzie 1942 r. komendantka przenosi szkołe z Betanii do malowniczo położonego klasztoru do Bialych w Ain Karem koło Jerozolimy. Szkoła zmienia nazwę na „Ośrodek Poskich Dziewcząt w Ain Karem”. Ośrodek stawia sobie za cel wychowanie młodego pokolenia inteligencji, mającego w przyszłości zastąpić tych, co oddali swe życie za wolność Polski. Ośrodek jest prowadzony systemem harcerskim: dwie drużyny i jedna gromada zuchowa tworzą „Gniazdo Lecha”. Ośrodek podlega kilku instytucjom: polskiemu wojsku, Delegaturze Opieki Społecznej, Delegaturze Oswiaty i Komendzie Harcerskiej w Palestynie. Wielka i serdeczna opieka moralna i materialna otacza „Osrodek” 5-ta Dywizja Piechoty z generałem Zygmuntem Szyszko-Bohuszem na czele.

 

         W Ośrodku rownież odbywają się uroczystości narodowe i tradycyjne polskie, odczyty, inscenizacje, przedstawienia teatralne, żywe dzienniki, ogniska, gawędy, obozy harcerskie, konferencje instruktorskie. Ośrodek pełni rolę centrum kulturalno-oświatowego dla Polaków w Palestynie. Ośrodek jest odwiedzany przez różne osobistosci:   gen. Andersa, gen Szyszko-Bohusza, gen Zamorskiego, ministra S.Kota, ministra S.Mikołajczyka, konsulów, delegatów, księży i pisarzy, rodziców i młodzież z innych szkół. Ośrodek rozrasta się, przybywa coraz wiecej dziewcząt. Kierownictwo przenosi klasy szkolne do nowego budynku przy kosciele sw.Jana. W chwilach wolnych dziewczeta biorą udział w różnych wycieczkach; zwiedzają prawie całą Palestyne,Egipt,Syrie i Liban. Dużym przeżyciem był wyjazd na naszą pierwszą Pasterkę do Betlejem, celebrowana przez Jego Exelencje ks.biskupa Gowline w obecności gen Andersa-dowódcy II-go Korpusu. Betlejem to swięte miejsce,gdzie 2 tysiące lat temu narodził się Zbawiciel Świata, gdzie niebo zetkneło sie z ziemią.

 

Drugim wielkim wydarzeniem była Pierwsza Komunia Św. ; uroczystość odbyła się w Jerozolimie na górze Syjonu, w kaplicy wzniesionej, jak glosi legenda na miejscu Wieczernika, w ktorym Chrystus z Apostołami spożywał Ostatnią Wieczerze i gdzie ustanowil sakrament Eucharystii.

 

 W dzień swięta małe ain-karemianki  klęczały tam w długich białych sukienkach i welonach ze swieżymi liliami w ręku, przejęte doniosłością chwili i miejsca. W Niedzielę Palmową dziewczęta biorą udział w procesjach: w Wielki Piątek idą stacjami Drogi Krzyżowej uczestniczyc w męce pańskiej.

 

W ramach  repertuaru klasycznego został wystawiony fragment „Balladyny”   Słowackiego; była to tylko scena z pierwszego aktu spotkania Goplany z Grabcem. Profesor Brochwicz-Lewinski napisał wielkie regionalne widowisko z okazji rocznicy Manifestu Polanieckiego Kosciuszki pod tytułem „Polska to jest Wielka Rzecz”. Był to spektakl zakrojony na wielką skalę i skladał się z dwóch częsci: w pierwszej pod tytułem „Piękna nasza Polska cała” wróciliśmy do Polski przedwojennej w tańcu,  spiewie, recytacji oraz inscenizacji plastycznej, w drugiej częsci pod tytulem „Młodosci –wszystkiego dowiedziem” recytacje i piesni nawiązujace do wielkich epizodów z dziejów Polski.

 

W roku 1945, gdy inne szkoły cywilne zostały zlikwidowane duża grupa chłopców i dziewcząt została przyjęta do internatu i szkoły, lub tylko do szkoły. Szkoła staje sie koedukacyjna. W końcu maja dowództwo II-go Korpusu zwalnia Julie Maslon z jej obowiazków w Ain-Karem i przenosi ją do Francji na przedwojenne stanowisko w szkolnictwie. Z początkiem 1947 roku rozpoczeły się rozruchy żydowsko-arabsko-brytyjskie. W roku 1947 nauka w szkole rozpoczeła się jak zwykle we wrześniu, ale już z garstką młodzieży w każdej klasie gdyż wiekszość wyjechała do Anglii w ramach łaczenia rodzin wojskowych. Od listopada 1947 roku ani w Ain-Karem ani w całej Palestynie nie było juz rodzin wojskowych. Ci, którzy zostali nie byli związani z wojskiem, a wsród nich kilkoro naszych szkolnych dzieci. Grupa ta była odizolowana od świata, bo komunikacja autobusowa z Jerozolimy przestala istnieć.

 

W lutym  1948 r. UNRRA zorganizowała grupowy wyjazd do Polski dla chętnych, lub zmuszonych do tego lokalnymi warunkami. Potem zostało juz niewiele osób w Aim-Karen, które pan Stanisław Budzinowski z wielkim poświęceniem wywiózł do Jerozolimy. Dalsza droga prowadziła do Libanu.

 

Jak doszło do Światowego Zjazdu Związku Ain-Karem

Rok 1947 rozproszył nas po całym świecie, większość Ain-Karemian znalazła się na ziemi brytyjskiej, a inni rzuceni przez los znaleźli się w Polsce, Austrii, we Włoszech, Ameryce, Kanadzie, Gwatemali i w dalekiej Australii i Nowej Zelandii. Przez długie lata staraliśmy się znaleźć grunt pod nogami, kształcilismy sie, zakładaliśmy rodziny i pracowaliśmy zawodowo. Często wracaliśmy mysłami do tych niezwykłych lat spędzonych w Aim-Karem. Przyjaźnie tam zawiązane przetrwały i chęć spotkania się w większym gronie Aim-Karemian rosła i dojrzewała. Ksiądz Kwolek zachował swe notatki z czasów istnienia szkoły i oddał je nam do dyspozycji.

 

20-tego  października 1979 r. został zorganizowany w Londynie Pierwszy Światowy Zjazd, na którym uchwalono i zatwierdzono powstanie Związku Aim- Karem. Walne Zebranie przedyskutowało i uchwaliło Statut Związku i wytyczyło, jako swój najważniejszy cel wydanie pamiątkowej książki o szkole, która ukazała się w druku w 1988 roku. Nastepnie Związek przystąpił do ufundowania pamiątkowej tablicy pamięci „tych co odeszli”.

 

21 października 1990 roku w Kościele Św. Andrzeja Boboli w Londynie po uroczystej mszy świętej w intencji wszystkich wychowanków Ain-Karem, ich wychowawców i nauczycieli żyjących i zmarłych nastąpiło odsłonięcie i poświęcenie tablicy. W roku 2000 druga pamiątkowa tablica (po długich staraniach) została umiejscowiona na murach Św. Jana Chrzciciela w Ain-Karem, która upamiętniała okres pobytu tam dzieci polskich w latach 1942-1947.

 

Napis na tablicy  jest w języku angielskim i polskim. Polski napis głosi, że „tu w Ain-Karem dzieci z polskiej szkoly modliły się, dziękując Bogu za ocalenie z syłki w Rosji Sowieckiej”.Ta druga tablica czeka na poświęcenie z powodu niepewnej sytuacji w Jerozolimie. Zaplanowana pielgrzymka do Ziemi Świetej została odwołana.                                     

Dziś po tylu latach na wygnaniu jesteśmy na polskiej wolnej ziemi w kościele Św. Jacka w Warszawie w pokorze dziękując Bogu za tą wielką łaskę.                                                     

Początek strony